Program Mieszkanie Plus wymaga współpracy nie tylko na poziomie Bank Gospodarstwa Krajowego Nieruchomości – samorządy. Potrzebne będą kompetentne firmy, które podejmą się zadania postawienia budynków. Oczywiście zgodnie z harmonogramem i w cenie, w której będzie się inwestycja opłacała wszystkim zainteresowanym podmiotom.
Chęć współpracy w ramach programu Mieszkanie+ zgłosiło kilkanaście firm deweloperskich. Negocjacje z jedną z nich są już bardzo zaawansowane. Stosowne dokumenty mogą zostać podpisane w najbliższym czasie. Jednak nie są to najwięksi gracze z branży. Średnie i małe firmy poszukują miejsca dla siebie na rynku nieruchomości. Duże zamówienie od państwa to bez wątpienia prestiż i klucz do pozyskania nowych klientów.
Korzyści jakie daje współpraca z państwowym zleceniodawcą są nieocenione. Przede wszystkim wykonawca ma zapewnione gwarantowane finansowanie. Nie będzie musiał martwić się sprzedażą, BGK Nieruchomości weźmie wszystkie lokale. Przedłużające się poszukiwania nowych klientów, wciąż niezamieszkany procent budynku to niepotrzebny wydatek. Dzięki temu rozwiązaniu odchodzą również koszty np. reklamy czy wynagrodzenia doradców nieruchomości.
Prezes BGK Nieruchomości Mirosław Barszcz podkreśla jednocześnie, że deweloperzy chcący współpracować z jego spółką muszą zapomnieć o wysokich marżach. Szacuje, że deweloper będzie mógł zyskać około 10 procent. Tyle ma wynosić marża, co do tej pory w branży było niespotykane. Jednak biorąc pod uwagę praktycznie brak ryzyka i skalę inwestycji chętnych nie powinno zabraknąć.
Do tej pory 70 samorządów podpisało listy intencyjne, wyrażające gotowość wzięcia udziału w programie Mieszkanie Plus. Budżet, jakim będzie dysponować BGK Nieruchomości to już pięć miliardów złotych. Budynki z tanimi mieszkaniami na wynajem, jak i z opcją dojścia do własności mają powstać na terenie całego kraju. Program skierowany jest do wszystkich Polaków. Zapraszamy do zapoznania się z opracowaną przez nas listą – lokalizacje mieszkań w programie Mieszkanie Plus.
Najnowsze komentarze